Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Sob 21:33, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ała! Jaszczura! Nie rzucaj krowami!
Gość specjalny z chata sobie poszedł obrażony na cały świat. I został zbanowany ;P zgadnijcie przez kogo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Sob 21:39, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mooooori!!!
<rzuca się na niewinną Ślizgonkę, powiewając zielono-niebieskiem szaliczkiem i wciska jej w ręce garść krówke czekoladowo-śmietankowych>
Zwariowałam doszczętnie. Sama nie wiem, co mnie naszło.
<mizia odruchowo Mori>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirtel
Gryfonka szukająca Edwarda
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:06, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
<Podchodzi od tyłu do Iguanki i wysypuje jej na głowę całą siatkę krówek>
Trafiony Zatopiony!!!
Wiesz, że po "Saved!" mnie wena złapała? Mogę liczyć na twą pomoc, co nie? Mogę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Sob 22:18, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Wybaczam Iguś ;P każdemu się może zdarzyć... moja koleżanka kiedyś trafiła w McDonaldzie jakąś kobitkę brokułem. A celowała w kolegów. Co za precyzja xD później ją ta bab opierniczyła x]
Mirtel, skoro przyszedł Wen, to przywiąż go do łóżka. Skuteczny sposób Narlome ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Sob 22:33, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mirtel, co to za pytanie!? Pomożemy, rzecz jasna! My, Iguanka, pomagamy towarzyszom.
<mruczy>
Odwala mi. To przez krówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dramata
Gryfonka Kombinatorka
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszamru :P
|
Wysłany: Sob 22:50, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ach... Pamietam jak w bodaj drugiej klasie gim, po wystawie niewyżytego Szakala poszłysmy do Mcdonalda... Rzucanie się lodem i frytkami... Cóż za wspaniała rozrywka! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Sob 23:07, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Rzucanie się jedzeniem jest super! Co prawad to trochę... cóż, dzieci w Afryce głodują a my sie rzucamy. Ale jest to rzeczywiście "wspaniała rozrywka". Pamiętam w drugiej klasie podstawówki... zaczęło sie od tego, że wrzuciłam koleżance fasolkę do kompotu. Skończyło się sałatką na głowie.
A na kolonii jakie były ajja ;P co prawda nie rzucani jedzeniem, ale doprawianie innym potraw jakimiś strasznymi przyprawami. Chili, pieprz, sosy... szczególne powodzenie miała kadra i wredna pani Renata...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Sob 23:13, 22 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja.
Robiłam dzisiaj korektę. Krrrwi. Rety, dlaczego ludzie nie potrafią zachować odrobiny konsekwencji w tym, co robią?
Zawsze przypomina mi się to, co mawiał mój wykładowca z edytorstwa: "Nieważne, czy mądrze, czy głupio - ważne, żeby konsekwentnie". Otóż właśnie.
A poza tym - Wen się chyba mnie przestraszył, bo zaczął działać. Wreszcie wiem, jak napisac jedną scenkę, która wczesniej jakoś nie chciała mi się wyklarować.
Gdyby nie ta korrrrekta...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dramata
Gryfonka Kombinatorka
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszamru :P
|
Wysłany: Nie 2:26, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A na obozie w tym roku, oł maj gad. Rzucanie się dżemem z pięciokilogramowego kubła o północy. Iiiikkkk!!! xD A czy wspominałam po wycieczce klaowej o wspaniałej sałatce z oregano i mejerankiem? xD Ajja, ajja, ajja. Z tym jedzienie same ajja są.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Persephonee
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed komputera
|
Wysłany: Nie 15:15, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Witam.
A u nas na wycieczce klasowej, mieliśmy sprzątać ze stołu. To zmieszaliśmy masło z cukrem (to była całkiem spora ilość tego cukru...) i zaznaczyliśmy, które to było Następnego dnia podaliśmy na śniadanie. Nie pamiętam już kto to zjadł, ale my mieliśmy ubaw...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopcik
Pirwszoroczny
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KRK
|
Wysłany: Nie 16:20, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To ja, jak byłam mała na jakimś tam weselu z kumplami miałam osobny pokój z całym tym jadłem weselnym. No i postanowiliśmy sie trochę pobawić w robienie mikstur. Mianowicie stała sobie Cola na środku w szklaneczce. Wlaliśmy do niej sól, cukier, magę, inne napoje, trochę jedzenia, pieprzu i wymieszaliśmy to podając koleżance.
Wredna...Skapneła się, że coś jest nie tak, ale ubaw był niezły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Nie 16:48, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Heh... co do oryginalnego picia, to niedawno na urodzinach koleżanki kumpela wrzuciła ślimaka posypanego oregano do kieliszka z szampanem. Właściciel trunku się wkurzył ;P ech... to były czasy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 18:50, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Hej, Mirtel, idziesz na chata doo mnie i Scarlet?
Chat o 20:00!!!Ale mozna wczesniej:wink:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Nie 18:55, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Pytanie do Ślizgonki namber łan: A któż to jest za osobowość, która znajduje się w twym podpisie na drugiej ilustracji? Bom ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 18:59, 23 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
kto jest slizgonką namber łan???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|