Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Persephonee
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed komputera
|
Wysłany: Śro 17:45, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Iguanka napisał: |
Porąbało mi się z tym, która liczba oznacza masę pierwiastka w unitach, przez co mam conajmniej pięć punktów do tyłu. |
5 punktów do tyłu? Żeby wejść dalej można zrobić najwięcej cztery błędy...ale tam chyba nie było aż tak dużo zadań z tą liczbą? (Czy teraz mi się coś pochrzaniło?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Śro 17:48, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Było pisemne. Tyle, że ja jeszcze pomieszałam w pierwszym z pisemnych i niektórych testowych (a na zajęcia przygotowawcze się nie chodziło, co?). Ogólnie - test nie najtrudniejszy, ale zwaliłam. To było do przewidzenia. ^_^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Persephonee
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed komputera
|
Wysłany: Śro 17:57, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jednak trudny - po pierwszej klasie nie za wiele się umie. Kilka po prostu zaznaczyłam na oślep Część na wyczucie ("bo to chyba będzie tu najbardziej pasowało..."). Coś czuję, że z fizycznym będzie podobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Śro 18:07, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Doskonale cię rozumiem. Ja jestem w trzeciej klasie, a te testy wydają mi się dość trudne, nawet jak na nas. Tak samo pewnie bedzie z biologią i geografią.
Dawno jakoś ten... no, nie było...
<Rozgląda się. Spod barku wyjmuje butelkę wiśniowej>
No, teraz lepiej.
Zdrowie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 18:20, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Narlome, chyba pomogło trzymanie kciuków! Dzięki!
Na polski facetka nie pytała, za to ja się zgłaszałam całą lekcje. Chyba jest zadowolona i troszkę zmieniła zdanie. W końcu wzięłam się w garść .
Zaczęłam lubić matematyke, wszystko przez te korki. Ale przejdzie mi.
Ja się na testy wcale nie uczyłam. Z samej "inteligencji" nazbierałam około 70 punktów, więc źle nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dramata
Gryfonka Kombinatorka
Dołączył: 15 Wrz 2005
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z koszamru :P
|
Wysłany: Śro 20:43, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja!
Witam, w tym jakże radosnym dniu. Z niezadowoleniem stwierdzam, że z dnia na dzien jest co raz zimnej. Jako istota raczej ciepłolubna i nie znosząca krepujacego ruchy wielowarstwowego ubioru, jestem wielce niezadowlonona. Zdecydowanie potwierdza się moje przypuszczenie z 1 września. Mam naprawde interesująca klasę. :> Poza tym dostałam swoją druga w zyciu 1. I to z biologii. Ja czatowo-forumowa doktorka (z klasy humanistycznej xD). Śmiech na sali.
O, Lunuś, dziekuję za szczękę.
[wrzuca do słoj wypelnionego wodą fizjologiczną*, niech się pokonserwuje]
Ale nie o tym chciałam pisac. Mianowicie...
[sratatatatatataaaaaa! fanfary i tak dalej, confetti lata, serpentyny sie wiją, Lomus i Mori, wzmóżcie uwagę]
... mam zeskanowane rysuneczki skrobane pod piórnikiem na lekcji i jakże pieczalowicie ukrywane gdzie sie dało. Tylko jeszcze pozostała kwestia ja je zamieścić, żby wyglądały okazale. Chyba skorzystam z tej strony od zdjęć. no i jeszcze jedno: w jakim dziale? W każdym bądź razie beware! Kaleka tFurchoSzcZ ofiary niepochamowanego Wena nadchodzi, gdy ta ofiara znajdzie więcej czasu.
A tym czasem poucze się na poprawę z biologii... Ajja!
* Chciała napisać filologiczną. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Śro 22:20, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Dramata! Moje ty piękne... nie wiem gdzie to zamieścisz, ale zamieszczaj. Może być w dziale ze zdjęciami jeśli chcesz. Albo utwórz nowy dział w "Inne" w Potterowisku. Tylko zamieszczaj jak najszybciej! Ach... aż drżę z emocji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Śro 23:11, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja, dobry i tak dalej.
Scarlet - to się cieszę.
[kciuki rozpoczynają radosny taniec po biurku]
Iguanka, mogę ja też łyczka, mogę?
A zresztą - niech będzie dla wszystkich. Zobaczcie tylko:
Doktorko, Ty się nie zastanawiaj, gdzie, Ty to po prostu wrzucaj. Może najlepiej zrób nowy wątek w "Rozmowach (nie)kontrolowanych", bo to przeciez tfurczość inspirowana czatem.
A w ogóle jutro muszę jechać wreszcie na zajęcia. A chce mi się wyjątkowo. Wręcz tryskam entuzjazmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Śro 23:28, 19 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Narlome napisał: |
A w ogóle jutro muszę jechać wreszcie na zajęcia. A chce mi się wyjątkowo. Wręcz tryskam entuzjazmem. |
Odezwała się ta, co ma zajęcia raz w tygodniu ;P a ja to co? Codzinnie do szkoły muszę zapierniczać na ósmą... a Ty się w tym czasie bezczelnie wysypiasz! I gdzie tu sprawiedliwość ^^"
Dramata, jakoś nie widzę Twojej tFuRcZoŚcI!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Czw 0:55, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mori napisał: |
Codzinnie do szkoły muszę zapierniczać na ósmą... a Ty się w tym czasie bezczelnie wysypiasz! I gdzie tu sprawiedliwość ^^" |
[skrzywdzona minka kota ze "Shreka"]
A ja to mam jeszcze praktyki i magisterkę do pisania, o! I w ogóle pracy nigdzie nia ma, Wena nie ma, kawa mi się kończy...
[rozgląda się, czy nikt nie podgląda, i wraca do miziania Feilonga]
Rrrety. Czata mi brakuje. Skoro już w Cynowym zaczynam głupoty wypisywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Czw 14:33, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Narlome napisał: |
A ja to mam jeszcze praktyki i magisterkę do pisania, o! |
No dobra. Tego nie wzięłam pod uwagę ;P
Narlome napisał: |
Wena nie ma |
Przecież przywiązałaś Wena do łóżka... nie mów, że zwiał!
Narlome napisał: |
Czata mi brakuje |
Dzisiaj niestety mnie na chacie nie będzie. A jeśli wpadnę to nie na długo... jutro mam ten występ i muszę się wyspać. Eh... ale i tak mogę wstać półtorej godzinki potem niż zwykle. Juppi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Czw 18:06, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Komunikat ogólny:
Pewien rodzaj trunku, serwowany w tym lokalu, sprowadzony przez wredna jaszczurę, znany pod nazwą jest trunkiem ogólnodostępnym wszystkim bywalcom Baru. jedyna reguła brzmi jak nastepuje: należy się dzielić. Zapasy wiśniowej są schowane w tym kuferku, obitym smoczą skórą i z rączką w kształcie piszczeli.
No, żeby wątpliwosci żadnych nie było.
Dramata, jeśli masz jakąś swą twórczość, to wrzucaj! Świeżego mięska nigdy dość!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirtel
Gryfonka szukająca Edwarda
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:15, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Boli mnie głowa.
Bolą mnie oczy.
Boli mnie kręgosłup.
Ja NIE CHCĘ ósmej klasy. Ciagle tylko: "wyjmujemy karteczki" lub "to tablicy!".
Tak żyć się nie da. Dzień w dzień tylko: dom-szkoła-dom/nauka/. Ani chwili wytchnienia.
A jutro mam sprawdzian z zaimków i odpytywanie z pierwiastków na chemii.
Zbiję się. Od razu mówię, że chcę białe chryzantemy na moim grobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Czw 18:20, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Co taka moda na chryzantemy? Jak Agniecha z mojej klasy szła na pewną śmierć to też mówiła, że chce białe, a ja jej na to, że przyniosę w doniczkach. Czyżby już innych kwiatów na świecie zabrakło?
Mirtluś...
<tuli>
To się jakoś ułoży...
<tuli>
Nawet z Wójcikiem.
<podaje szklankę z trunkiem ogólnodostępnym>
Don't worry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:42, 20 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Mirtel, znam ten ból. Od poniedziałku, do piątku: szkoła, nauka, sen, szkoła, nauka, sen i tak w kółko. A teraz mam zapalenie oskrzeli czy coś w tym stylu, jutro do szkoły nie ide. Chodziłam do szkoły chora, ale dłużej się nie da bo rodzice sie wkurzają.
A ja wole chodzić do szkoły chora, niż później nadrabiać.
Dom też ma swoje plusy. Czeka mnie tydzień seriali i filmów. I Internetu oczywiście, jak nikt nie będzie widział (chora jesteś, do łóżka!) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|