Gryfońskie

Morleigh

Nie bardzo chodziło mi o zmniejszenie przez obrażanie się i rezygnację z forum.

June

Mirtel

Sprawa pierwsza: Moderatorki są dwie: Mirabell i Luna. Ja jestem Adminem i moderatorem GTW. Mori, Drami i Scary usunęłam z grupy.

Sprawa druga: Nakręciłam tą sprawę z moderatorkami, przyznaję się - moja wina. Nie powinnam mówić, cytując "Napiszcie w jednym poście lub na gg, co chcecie, a się zobaczy".

Sprawa trzecia: Forum, przynajmniej moim zdaniem przeszło wiele: afera z Sat, naloty Krukonek, konkurs. Może będzie to niemiłe, ale chciałabym wam coś przytoczyć:

Scarlet_witch

Ale jakoś, jak dobrze zauważyła June, sprawa nie zmierza ku takiemu końcowi.

Luniasta

Czemu nie? Jean nie wydaje się być osobą, której zależy na kłótniach, a ostatnio głównie ona tutaj odpiera jakiekolwiek zarzuty, wiec w czym problem? Wink

Scarlet_witch

W niczym, w sumie. Co do moderatorek doszliśmy do porozumienia, może dla mnie to już nie będzie tak jak kiedyś na forum, ale to nieważne.

Morleigh

Mirtel, masz u mnie piwo, albo i dwa! Very Happy

Poza tym, że nie wierzę w spiskową teorię Krukonek rozwalających forum Wink

Tak, jak zauważyła Luniasta, nie zaczęłam żadnej kłótni. Kłótnie zaczęły ataki na mnie po jednej uwadze. Gdybym miała gdzieś to forum lub chciała je rozwalić, już by mnie tu nie było.

June mnie nie lubi, więc się nie dziwię, że nie chce zgody.

Cieszę się, Mirtel, że zamiast bez sensu odchodzić pomyślałaś, co trzeba z tym zrobić i doszłaś do właściwych wniosków.

Aha, w takim wypadku jest chyba jedna moderatorka, bo Mirabell się obraziła i poszła. I wydaje mi się, że pisała, że w żadnym wypadku nie wróci.

Luna

Czyli zgoda?
Ja jestem za. Nie ma sensu się kłócić.

Morleigh

Adminka stanęła na wysokości zadania i zrobiła, co trzeba.
Tylko o to mi chodziło od początku, niezależnie od tego, jakie ideologie mi po drodze dopisano.

Dla mnie koniec sprawy.

Nelusia

Wczoraj przeglądałam pierwsze posty na forum. I było normalnie, przyjazna atmosfera. Czyta to się z przyjemnością.
Te spory nie mają sensu - na co nam to? Scarlet, June, Jean, zakopcie topór wojenny.
Mirtel, dla ciebie brawa, że doszłaś do takich wniosków! Trzymaj się, adminko. Ja z tego forum nie odejdę, bo jestem z nim zżyta.
Scary - ale przecież może być tak jak kiedyś. Jeśli się postaramy...
Ja i mój optymizm.
Narlome tu brakuje, ona by was ustawiła xD Very Happy

Mnie nie, bom ja spokojna.

June

Morleigh

A takie wrażenie ogólne odniosłam. Zwłaszcza po ciekawej lekturze Pollywood w ostatnich dniach (nie zapomniałaś chyba, że mam tam konto). Jeśli odniosłam złe wrażenie, to przepraszam.
Jedno mi się spodobało, June: "I wogle bez sensu, bo jest 5 osób nadzorujących na 12 użytkowników". A co ja innego do jasnej anielki mówiłam? Z tym, że Ty to napisałaś na waszym forum. We wrześniu.

Ja mogę zapomnieć choćby od zaraz, bo kłótnia była bezprzedmiotowa. Jako jedyny zarzut postawiłyście mi fakt, że lubię Random. I że rozwalam forum. Pierwszy zarzut to dla mnie komplement, a drugi jest tak absurdalny, że tylko mnie rozbawił. Jedyny zgrzyt to Mirabell, ale mam nadzieję, że w końcu zrozumie, że nie miała o co się obrażać. Chyba, że to był pretekst.

Zresztą, napisałam w poprzednim poście, że dla mnie to koniec sprawy.

The rest is up to you.

Luna

Ja też mogę zapomnieć od razu. W końcu nie grałam w tej kłótni istotnej roli.

Czyli znowu mogę pisać bezsensowne posty. Super ;D.

Nel ma racje.

Jean - ale kto Ci mówił, że rozwalasz forum o.O? Ja nie zauważyłam, ale mogło mi to umknąć ;P. A takie zarzuty są bez sensu, bo jedna osoba nie może rozwalić forum, przecież. Sat to się nie udało tak do kocńa, bo była jedna. Krukonek było dużo, ale one chyba nie miały na celu rozwalania GGG... Nie wiem. Mnie się to wydaje nielogiczne poprostu.

Nelusia

Ja nie zauważylam, żebyś cokolwiek wywoływała, Lunuś, khem!
<tuli>

Jadę dziś do centrum po zakupy.Muszę katalog zabrać, bo książki kupujemy. Łałałiła! Może uda mi się namówić rodzicielkę na 'Pachnidło', bo chciałabym przeczytać, zanim pójdę do kina.
O ile przedtem nie zdejmą, bo moje wybieranie się na cokolwiek trwa tyle, że jak chce iść, to filmu już nie ma xD :d

Luna

Nie miałam na myśli akurat kłótni na tym forum... Ogólnie niektórzy znajomi z reala tak twierdzą. Ale co ja mogę za to, że jeżeli już wywołuje kłótnie, to przez przypadek? Razz

Mniejsza o to.

Nel - i tak dobrze. Moje wybieranie się do kina zawsze kończy się na tym, że narzekam na brak dobrego kina. Rybnik ^^. Byle do marca.