| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
 Wysłany: Nie 14:04, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że jesteś Sayidem. Wolałbyś nie wracać myślami do przeszłości, choć są tam też miłe wspomnienia...
Sayid 75%
Kate 75%
Boone 65%
John Locke 55%
Hurle 55%
Jack 45%
Jin 40%
Charlie 40%
Sun 35%
Shannon 30%
Sawyer 20%
Claire 10%
To się zgadza, ale to drugie...Nieznosze Kate!
Jeżycjade skończyłam na języku Trolli, musiałabym kupić Żabę jeszcza a dopiero potem Czarną polewke. I tak najlepsze są starsze książki, jak Kłamczucha, Tygrys i Róża itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 16:01, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja skończyłam na Języku Trolli, funduszy mi brak.
Jakoś mi nie tak.
A ludzie zakochani są tak potwornie żałośni ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
| Wysłany: Nie 16:01, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jedyne, co czytałam z "Jeżycjady", to "kalamburka" i to tylko dlatego, że na urodziny dostałam. Niby czytać lubię, ale strasznie wolno mi to idzie...
Zrobiłam furorę w tramwaju. Godzina dwudziesta, ciemno, a biedni ludzie co widzą? Dzieweczkę która nie dośc, że czyta dwie takie same książki na raz (no niby w dwóch wersjach językowych, ale "Piąty elefant" od "The Fifth Elefant" nie różni się jakoś zastraszająco okładką), to jeszcze ma wielkie czarne "K" na czole, zrobione plakatówką. Tak, na otrzęsinach fajnie było. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
June
Prawdziwa Reprezentantka
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 17:48, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| Mirabell napisał: |
A ludzie zakochani są tak potwornie żałośni ;/ |
Zgadzam się z tym. Ale gdyby się nad tym głębiej zastanowić to otaczają mnie sami żałośni ludzie. Ale i tak ich lubię. No, przynajmniej niektórych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Nie 18:14, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Jak byłyście zakochane czułyście się żałośnie? Najbardziej żałosny jest człowiek nieszczęśliwie zakochany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
June
Prawdziwa Reprezentantka
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 18:16, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie byłam na poważnie zakochana i dlatego nie czułam się żałosna. Ale jak patrzę jak się niektórzy zachowują, to muszę przyznać, że miłość to choroba 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Nie 18:17, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
I to najgorsza ze wszystkich . Ale w tym momencie mnie dobija katar.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
yadire
Gryfonka Niepokorna
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: bollywood... <3
|
| Wysłany: Nie 18:31, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| Blackowl napisał: |
A ja mam jednocześnie Sayida*.* Johna Locke'a i Boone'a. To dobrze czy źle?
Tzn ja wiem ze Sayid to baaardzo dobrze ale reszta... eee nie kojarze ich za dobrze. |
To niedobrze. To bardzo niedobrze. Ale to moja całkiem subiektywna opinia
A to coś dla reszty maturzystek: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Blackowl
Absurdalnie Zabawny Gryfek
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 18:54, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej. A jak źle? Bo ja jeszcze kojarzę tego Locke'a on taki śmiszny facet jest. Ale Boone'a to za kichę nie kojarzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Morleigh
Udomowiona Wiedźma
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Where the streets have no name
|
| Wysłany: Nie 19:20, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Random i Mira - byłam w Silesii, siedziałam przy naszym stoliku  A na naszej półce z Mistrzem nie ma już Mistrza... Ech, wspomnienia ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nelusia
Dama Z Łasiczką
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia
|
| Wysłany: Nie 20:15, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ostatnio czytałam książkę Miszcza przed snem. Jakoś usypiająco na mnie działała...
A 'Czarna polewka' M.M bardzo mi się podoba, ale nie będę tu spojlerować 
Dobry wieczór!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 20:24, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
| Cytat: |
| Random i Mira - byłam w Silesii, siedziałam przy naszym stoliku A na naszej półce z Mistrzem nie ma już Mistrza... Ech, wspomnienia ;P |
Wspomnienia, no ale towarzystwa tak zaszczytnego jak nasze nie było 
Zakochanie to przekleństko, tylko źle jest. Nic dobrego.
Pozatym, to ja zła jestem. O godziny 18 miałam PECHA. Opisanie tego zajęłoby mi ojj... wiele. Nie chce mi się pisać 
Ale zła jestem 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ania_Isil
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
|
| Wysłany: Nie 22:04, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moje wyniki z testu z LOST'ów:
John Locke 65%
Sayid 55%
Boone 50%
Jack 40%
Sun 25%
Kate 25%
Claire 20%
Hurley 20%
Shannon 20%
Charlie 15%
Jin 15%
Sawyer 10%
Jeżycjadę skończyłam czytać na... co jest ostatnie "Kalabmurka" czy "Język Trolli"? W każdym razie na którejś z tych książek. Do następnej jakoś nie chciało mi się już zabierać. Troszkę monotematyczne się to zrobiło. I zawsze można przewidzieć, kto z kim będzie.
Fajny ten "Piąty elefant"? Muszę jeszcze trochę na książkę poczekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nelusia
Dama Z Łasiczką
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: el norte de Polonia
|
| Wysłany: Nie 22:06, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oj, w 'Żabie' sprawy się komplikują. A w Polewce jeszcze bardziej. Nie będę wam spojlerzyć, ale przy Polewce kwiczałam jak zarzynany prosiak. Cudna książka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 22:12, 24 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Trolla była po Kalamburce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
