Gryfońskie

Iguanka.

Ja nie żyję. Ja tu się zamęczam.

Klasa mnie nie lubi, Agać ma nowy obdżekt do adoracji (i vice versa), nienawidzę historyczki (a poszłam do humanistycznej właśnie po to, żeby się do matury przygotować, ech), nie dostałam maila z kontaktami z redakcji, wszystko mnie boli, W. nie ma warunków, mam tyyyyyyyyyyyyyle pracy domowej, ukradli mi portfel, wyglądam jak upiór wypchany sianem...

A mimo to mam dobry humor. Ach, baaardzo dobry!

Ludzie, wyznaję YouTube. A moim bóstwem jest Lajon King!
Kurczęż, nigdy bym nie pomyślała, że taki drobiazg daje tyle radości. Widzę czy słyszę znany fragment i od razu mi lżej. Oj, to chyba uzależnienie się budzi.

Luniasta

Random

Luna, ty narzekasz cały czas i na wszystko, pewnie w przedszkolu też miałaś cholernie ciężko, co? Jeśli nie radzisz sobie z nauką, to nie pchaj się do dobrych szkół - nie wyobrażam sobie, jakie problemy można mieć na poziomie podstawówki/początków gimnazjum Neutral

.
Nudne się to już robi to twoje wiecznę smęcenie - umiesz robić coś innego? Pomijając kłócenie się z Sat, oczywiście. To też już chyba wszystkim zbrzydło.

Blackowl

Ja tam problemy miałam na poczatku podstawówki(wykonywałam wszelkie czynności bardzo, baaaardzo powoli, więc nie nadążałam robić czegokolwiek na lekcji).
Zbrzydło ci smęcenie Luny?
To dla odmiany ja smętnę sobie iż jutro do szkoły. Na siedem lekcji. I matematyka będzie i fizyka. Boże, chyba wypije litr mleka z lodówki.
I kurna, nie wiem co jest z fizyki zadane. Ups.

Scarlet_witch

Myślałam, że litr wódki z lodówki! xD
Jak byłam w gimnazjum, to też narzekałam, to normalne. Nie znałam jeszcze liceum, a gimnazjum wydawało mi się TAKIE wymagające. Z czasem to przeszło.
W podstawówce nie mogłam spać przez matematykę....

Ania_Isil

Każdy musi sobie ponarzekać. Szczególnie kiedy ktoś myślał, że będzie lepiej. Lub nie pozwalają mu takiego stanu rzeczy zmienić.
A na przedszkole też bym mogła kiedyś pomarudzić, tylko że wtedy nie wiedziałam, iż istnieje takie coś jak internet.

June

Ja nie lubię narzekać, dlatego staram się to ograniczać. Wróciłam przed chwilą ze szkoły, piekielnie zmęczona, ale było świetnie Very Happy

Wysprzątaliśmy trochę świata i to w bardzo miłym towarzystwie Smile

Mirtel

<Wchodzi, pada na kanapę i usiłuje spać>

Czy to aż tak dużo, chcieć pospać dłużej niż 8 godzin?
Niedość, że zamienili nam fizyka na babę ze szczękościskiem, która nie potrafi tłumaczyć, to jeszcze ciągają mnie na badania.
I tak nie było mnie dziś na dwóch lekcjach, bo miałam podbieranie krwii(jakie to faaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajne xD) i musiałam sobie załatwić okulistę. Poszczęściło mi się i jestem zapisana na poniedziałek. Ale dopiero na 16. I to jest głupie.

Ehh... teraz najważniejze to dożyć 2 października do otwarcia empiku lub Media Marktu. A później niech się dzieje co chce. Byle by udało mi się przesłuchać płyte z dwa razy.

<próbuje spać dalej>

EDIT: Mam zdjęcia numer 2 z Karwicy, a przy okazji szczęścia będe miała też numer 3 xD

June

Na czacie mnie nie będzie, bo wybywam. Nie będziecie płakać z tego powodu. Ja zresztą też nie... Umrę z nudów przez ten cały weekend w domu :/ Chyba pójdę do kina elołn...

EDIT: Nie pójdę xD Zapomniałam, że ten film jeszcze nie wszedł :/

Scarlet_witch

June

Luna

Random... Ja nie miałam problemów w podstawówce. Teraz też problemów nie mam. Przynajmniej nie z nauką. W którym momencie Ty coś takiego zauważyłaś? Nie przypominam sobie, żebym to pisała. Mówiłam, owszem, że mam dosyć, ale klasy i nauczycieli. I w ogóle narzekałam na to, że mnie nie chcą przenieść. Bo trafiłam na profil z językiem angielskim, a to przedmiot, za którym nie przepadam. Już rozumiesz?
Moge przestać narzekać. Moge w ogóle przestać pisać. Ale to tylko wtedy, gdy inni użytkownicy tego zechcą. Przez jedną osobę nie warto zaprzestawać działalności na forum.
Aha. I następnym razem kiedy będziesz mi chciała wypominać kłótnie z Sat, to przypomnij sobie, jak Ty kłóciłaś się z Krokonkami. To trwało dłużej i chyba nie zakończyło się zgodą, prawda?

Przepraszam wszystkich, że tutaj odpisuje. Postanowiłam nie reagować na prowokacje, ale tak nie zawsze się da. Już postaram się tego nie robić.

Teraz ta właścica część posta:
Dzisiaj mam nawet dobry humor. xD W końcu zaczął się weekend, za niedługo ide na impreze. I poza tym - dwa dni temu była rocznica. Nie wypiliśmy za to Sad

soczek

Scarlet_witch

Nie myślę, ale chce wzajemności Razz

.
Luna, OLEJ TO. Narzekaj ile chcesz, już za dużo osób opuściło forum przez podobne sprawy.
Może jutro zrobimy poprawiny? Jutro mogę być, o 19 na przykład.

June

Za dwa dni minie pół roku mojej działalności na tym forum... aż dziwne, bo ja jeszcze nigdzie tak długo miejsca nie zagrzałam...

Luna

Scarlet, może być dwudniowa impreza. Jeszcze wszystkich zaproszeń nie porozsyłałam.
A za dwa dni minie rok od mojej rejestracji na GGG. I w sumie to jest jedyne forum poza szkolnymi, na którym napisałam więcej niż 70 postów.

Olewam to. Jeżeli pojawi się jakaś odpowiedź na to co teraz napisałam, to nie zamierzam reagować.