Gryfońskie

Scarlet_witch

Ech, w sumie racja Smile

.

sat

Phi. Już dawno się przestałam przejmować tym co ty tam sobie mamroczesz Mori. Jednakże... Chcę tu chwilę pobyć, więc kłócić się nie mam zamiaru. A co do nadinteligentnej gówniary. Możesz mnie tak nazywać ile chcesz. Już się przyzwyczaiłam. A ironii radzę Ci nie używać. Trochę Ci to nie wychodzi.

Luna

Sat:
Po pierwsze: przeczysz sama sobie.
Po drugie: wróciłaś żeby mnie irytować?

Mori

Scarlet, mówiłaś coś? Jakieś paskudztwo wtrąciło się do dyskusji i nie mam pojęcia, co to jest...

Scarlet_witch

Ptaszki śpiewają, muchy brzeczą...xD.

Mori mówiłam, żeby ktoś na czata wszedł, bo sama siedze Very Happy

.

Mori

Żuczki się rozmnażają, taa, znam to.

Scarlet_witch

Pewnie przez to te dziwne odgłosy xD.

Mori

Wiesz, Bel i Drami teraz ciągle za zasłonką siedzą, mogą być też stamtąd.

Scarlet_witch

Dlatego tak rzadko je widzimi, oj to niedobre! Razz

Mirabell

Hmm... Sat My znamy prawdę, więc jest jakiś przekręt...
I chyba wiemy jaki!

Luna

<stara się nie przeszkadzać zasłonce i tym co poza nią się znajdują>
Już zapomniałam, że one tam ciągle... siedzą.

Mori

Siedzą, tak to się teraz nazywa Wink

sat

Mori, i tak Ci się nie uda wywalić mnie z chata. Jestem namolna, sama to przyznaję, ale to jest cóś w rodzaju zemsty. NIe wiem za co, wiem że muszę się na was odegrać. Tak nawiasem mówiąc... Dosyć długo mnie nie było, a tu pawie nic się nie zmieniło. Trzeba was rozruszać. Jakieś 10 nowych tematów na początek wystarczy. Z góry uprzedzam, będę łamać regulamin, dopóki Yadire się nie wścieknie. A to może stac się niedługo. ^_^. I tak jestem zdziwiiona że mnie odbanowała.

Mori

Ja nie mogę, to mścij się, nikt ci nie zabrania. Wolny kraj. A na chacie już cię zbanowałam, więc raczej *udało* mi się ciebie wywalić.
[po namyśle zmienia wszystkie "Ciebie" na "ciebie"] Wiedziałam, że czegoś brakuje.

Mirabell

Wiesz, dziwi mnie Twoja osobowość. Zemsta? Ciekawe co Ci to da?
Odbanowała? Kpiny... Wiesz, że w dzisiejszych czasach jest takie coś telefon, a użytkowniczki się znają...