Gryfońskie

Scarlet_witch

Ja miałam egzamin do bierzowania, tydzień przed egzaminami szkolnymi...
Spotkanie z księdzem, sam na sam Razz

. Obecne klasy III mają egzaminy wstępne, przychodzą do księdza z rodzicami. Jeśli zaliczą to i zapełnią książeczkę z mszami itp. to przystępują do ostatecznego.
Głupota totalna.

Ja, totalna noga z matematyki, dostałam dzisiaj 4 Smile

. I so happy.

Rafi

dramata

telum

A ja jestem załamana...kto mnie pocieszy?? Sad

Pojutrze egzamin, a ja dziś w nocy dostałam gorączki i jestem chora. Jak ja napiszę ten egzamin z temperaturą?No jak?? Sad

'.Niech mnie ktoś przytuli...*chlip*

Rafi

Biedna Telum <mizia pocieszycielsko> mojej siostrze też się cos takiego przydażyło, ale jakos przetrwała. Leż w łóżeczku i bierz leki, może choć trovhę przejdzie.
Natsuo zabiłas mnie XD
Taka już moja rola. Razz

- dop. drami vel Natsuo

Rictusempra

Powodzenia wszystkim, którzy jutro piszą egzamin. I pojutrze. XD

Mori

Ojoj... Telum, biedactwo [przytula mocno] Nie martw się, jakoś to będzie...

A ja dzisiaj w szkole nie bylam, tylko się uczylam... Ech, nie wiem jak ja zdam tę część mateatyczno-przyrodniczo-fizyczno-chemiczną (Boże, sama nazwa jest straszna...). Może po prostu trafilam na jakąś wyjątkowo trudną książkę z zadaniami, ale najprawdopodobniej jestem gupek, o.

Ania_Isil

Eee tam, nie będzie tak strasznie. Ja do egzaminu gimnazjalnego podeszłam ze stwierdzeniem "po co się uczyć, skoro i tak nic nowego nie zapamiętam". No dobra, pouczyłam się z matematyki wszystkich zorów na pola i obwody figur, które i tak już wcześniej umiałam.
Najważniejsze to się nie stresować, reszta jakoś pójdzie.
Się przyłączę go życzeń ze szczęściem.

dramata

[mizia pocieszająco Telum] leżec, wygrzac się, najeśc tabletków i wyspać. :]

Luniasta

[kopie również]
Życzę Wam jutro powodzenia Very Happy

I jakiejś logicznej pracy pisemnej ;>

Rafi

Ja za życzenia nie dziękuje, żeby nie zapeszyć. Proszę nie kopać zbyt mocno, mam na sobie swoją jedyną spódnice XD

Kasia

Przyłączam się do życzeń!! Nie stresujcie się. Zazwyczaj egzamin właściwy jest łatwy.

June

wiem, że łatwy. ale ja mam lekkiego, bardzo lekkiego stresa aporpos pracy stylistycznej. jak wyjadą z czymś trudnym to leżę i kwiczę. no, ale z tego co widziałam co rzadko bywa coś trudnego. a od matematyczno- przyrodniczego zbyt wiele nie oczekuję. jestem noga z fizyki i chemii.

DAMY RADĘ! Mr. Green

Scarlet_witch

<tuli wszystkie piszące jutro egzaminy>
Telum, też jestem chora, ale na szczęście nie mam egzaminów...(tylko dwie prace klasowe, na które musze jechać, na szczęście dopiero w czwartek).
Więc jutro będę leżeć w łóżku i przesyłać Wam swoją energię i wiedzę (niewielką, ale zawsze. Jakbym wiedziała z polaka, fizyki, chemi i biologii, to co teraz, to bym poszalała xD).

Nelusia

<mizia dziewczyny, które będą jutro pisać>
Ech, co ja dzisiaj przeżyłam, szkoda gadać... Policja i straż wymyśliły sobie jakieś ćwiczenia koło naszej szkoły, pewnie dlatego, że szkoła jest na kompletnym za... odludziu i może myśleli, że nie ma tam żadnej szkoły ani ludzi... Ćwiczenia z ratownictwa, jakiś przewrócony autobus z pseudokrwią w środku... Fee.
Powiedzieli nam, żebyśmy to potraktowali jako wojnę <jaką - domową, światową?> a niektórzy musieli robić z partyzantów i iść przez las, bo normalnie chodnikiem nie puszczali^^.
Paranoja.
I tyle.

<Gryfiasta>