Gryfońskie

Mirabell · Wysłany: Śro 17:38, 15 Mar 2006 Temat postu:

Ajja
Rekolekcje to ja mam dopiero... 4, 5, 6 kwietnia.
Już nie mogę się doczekać. Podobno faceta na tym forum nie ma. Dziwne. My przeca takie milusie jaesteśmy

ikke!
<dziś na chwilę byłam>

Luna · Wysłany: Śro 17:49, 15 Mar 2006 Temat postu:

Chyba straciłyśmy jedną użytkowniczkę.
W każdym razie Saturnina twierdzi, że ma "dość tego, że wszyscy jej zwracają uwagę". Mówi, że na forum już wchodzić nie będzie. <wzdycha> Kazała wam to przekazać.
<wścieka się>
Wrrr... Jeżeli siwa zaraz nie przestanie mi pieprzyć głupot na gg, to naprawde moge nie wytrzymać... wrrr...

Lenale · Wysłany: Śro 17:59, 15 Mar 2006 Temat postu:

Ajja!
Ja ciągle siedzę w domu i chyba to nawet lepiej, nie muszę stykać się z tym błotem za oknem. A jak wyzdrowieję, to może już będzie wiosna. Smile

A poza tym mam chyba problem z utrzymywaniem powagi. W ogóle głupawki dostaję od tego siedzenia i nic nie robienia.
<mizia Lunę> Tak to jest z tymi urodzinami. Zawsze ktoś będzie niezadowolony. A co do Sat, to tak już jest, że jak się jest na forum, to ktoś zwraca czasem uwagę. Jeśli zwracanie uwagi tak bardzo przeszkadza, to można sobie być biernym słuchaczem, tylko jaki to ma sens?

Pozdrawiam Was wszystkie, Lenale w głupim humorze.

Luna · Wysłany: Śro 18:10, 15 Mar 2006 Temat postu:

Chyba żaden.
Ech... Tylko, żeby jedna osoba nie była zadowolona.
Dobra, niezadowolone to już mogą sobie być.
Ale nie muszą zaraz mówić co o mnie myślą i dlatego, że coś im nie pasuje.
Jejku... Zaczynam mieć dość mojego otoczenia.

Mori · Wysłany: Śro 18:50, 15 Mar 2006 Temat postu:

Scarlet_witch · Wysłany: Śro 19:07, 15 Mar 2006 Temat postu:

Nie nadążam za tymi nowymi ludźmi, rodzinną atmosfere diabli wzięli.

Mi trochę szkoda Sat, bo w sumie ona nam nie robiła na złość. Za bardzo wzięła wszystko do siebie, nie powinna zaraz się obrażać. Mogła się dostosować i wszystko było by w porządku. Chyba.

Iguanka. · Wysłany: Śro 19:17, 15 Mar 2006 Temat postu:

Mirtluś, ja osobiście sukienki wieczorowej nie mam, lecz do 8 czerwca bedę musiała ten stan rzeczy zmienić. Bal. Nie mogę nie pójść, mama jest w Radzie. W akcie samozagłady poszłam do garderoby rodziców i zobaczyłam, w co wyposarzona jest dla odmiany rodzicielka. Zbiór ma bogaty, ale po kilku przymiarkach stwierdzam, że przy mojej figurze bez gorsetu się nie obejdzie. XD jedyna, która mama takową ma, u dołu wygląda jak fioletowa bombka. Ale cóż, ponoć jest sprzed 12 lat moda...
Pójdę w sztruksach i t-shircie, o! Razz

Mori · Wysłany: Śro 19:18, 15 Mar 2006 Temat postu:

Scarlet_witch · Wysłany: Śro 19:22, 15 Mar 2006 Temat postu:

Ja się zjawiam, bo się przyzwyczaiłam, że codziennie tu zaglądam. Przywiązałam się do was Wink

. A zresztą próbuje nie zwracać na to co mnie drażni uwagi.

Aaa...No fakt Mori, nie pomyślałam. Ale to niczego nie zmienia. A my mamy już swoich jurorów?

Isai · Gość

Ja jestem z tych nowych czy starych? Bo się jednak dość dawno zarejstrowałam... Chyba jednak z nowych Wink

Ale co tam! I tak Was lubię Smile

yadire · Wysłany: Śro 19:34, 15 Mar 2006 Temat postu:

Satuś się obraziła? No nie, no jak mi przykro... Twisted Evil

Nowych faktycznie nam przybyło. Ale podejrzewam, że ci, którym tu nie pasuje, się po czasie wykruszą. A stara ekipa to jednak stara ekipa, sasasasa!

Scarlet, nie mamy jeszcze. W sumie mamy dwóch (Luna i ja, bo chyba jednak muszę). A może jesteś chętna? Rolling Eyes

Scarlet_witch · Wysłany: Śro 19:37, 15 Mar 2006 Temat postu:

Jesteś z przed fali konkursowej, czyli pozytyw (co ja mam z tym słowem).

Szczerze mówiąc z tych nowych (albo co dopiero zaczęli się udzielać) to tylko Ciebie i Mid jakoś tak, jak to nazwać, kojarze, zauważam i mam jakiś kontakt Wink

.

Edit: Yadire nie wiem, czy bym umiała oceniać te wszystkie fora. Ale jak będzie krytyczna sytuacja, czyli jak nikt nie będzie chciał, to będzie trza pomóc.

Mori · Wysłany: Śro 19:45, 15 Mar 2006 Temat postu:

yadire · Wysłany: Śro 19:58, 15 Mar 2006 Temat postu:

"Co można wojewodzie, to nie wolno Tobie..." jak to z mądrości ludowych moja mama przytacza. Ale czy wszyscy muszą się z tym zgadzać?
No nie muszą Smile

Scarlet, sytuacja jest krytyczna, bo mamy jeszcze pięć dni, a ztakim zapałem forumowiczów to może być za mało...

Scarlet_witch · Wysłany: Śro 19:59, 15 Mar 2006 Temat postu:

Dobra, to mogę być. Tylko żeby to za dużo czasu nie zajmowało...

Edit: No i mam nadzieję, że nie będę musiała się zbytnio udzielać na tych forach? Zarejestruje się, przeglądne, wyrobie sobie opinie ale nie chce się gdzieś wciskać, gdzie mi nie pasuje ani gdzie nie pasuje.