Gryfońskie

Iguanka.

<patrzy na podpis poprzedniczki>

Raaandooom! Ty duszo pokrewna! Łiii!
<nuci>
"Wasabi" oglądałam. Niezły film, choć ciut mi nie pasowała wszechobecna znajomość francuskiego (Japończycy się prędzej za angielski biorą) ,ale ogólnie fajna wizja. Wink

Mirtel

Wasabi!

Powtórze się po raz etny: KOCHAM!!!

Nie wiem dlaczego, po prostu go uwielbiam.

Nawet się wyspała po tym teleturnieju z Lomuś Wink

Ale pewnie spałabym do tej pory, gdyby mnie mama nie obudziła...

Scarlet_witch

Mirtel nie ma sprawy Wink

Iguanka, Random nie wiem o co chodzi. Zgaduje ,że popełniłam jakiś śmieszny błąd?

yadire

Bry dzień, dziewczęta. Witam, machając kapeluszem z pomarańczowym piórkiem. Dwa tygodnie mnie prawie nie było. I widzę, że moje niekończące się zapasy ledwie zipią. Ładnie się tak rozpijać przez święta?

Jeszcze tylko jedna prośba i lecę do laboratorium.
Dziewczyny, jeśli macie mnie na liście gg, to weźcie mi napiszcie, co? Tylko się podpiszcie. Listę mi zeżarło i nie umiem jej znaleźć, bom w końcu informatyczne beztaleńcie.

Huk, mnóstwo zielonej pary i Yadire znika. Po jakimś czasie zza Tajemniczej Firanki dobiega iście diabelski śmiech.

Joan P.

(wchodzi krokiem skacowanego pijaka)
Pić... Pić... ! Jestem na odwyku...!
(uczepia się baru)
Nie piłam Glizdogońskiej od.. od... Od dwóch minut!
Pić.. Pić... PIĆ!

Ania_Isil

Yadire, Joan! To wy jeszcze żyjecie? Wink

Chyba się zimno zrobiło. A jeszcze wczoraj miałam bliskie spotkanie z ziemią. Ale i tak zimę lubię.

Joan P.

Żyję, ale mam strasznie suchy pysk.
(grzebie w podróżnej torbie i wyciąga ocalałą butelkę Glizdogońskiej)
Jest! A jednak!
(pije łapczywie)
Nie żebym była lakoholiczką.. w końcu z Aa mnie wyrzucili za picie na spotkaniach. nic to. musze pić, bo mam za mało alkoholu we kwri.

Scarlet_witch

Joan, tak się zastanawiałam, czy wrócisz Wink

Nie pij, przed sylwestrem się nie pije. Zbiera się siły na ten dzień Razz

.
Yadire, dobrze ,że wróciłaś!
<szybko chowa do barku pełne butelki>

Iguanka.

Mnie chodziło o tekst piosenki, co to Random ma w podpisie. Wink

Mnie się osobiscie wydaje, że tak zaprawiona w bojach dziewoja jak Joan nie potrzebuje zbierać sił. Ona zwarta i gotowa o każdej porze.

Yadiiire!
<pędzi miziać>
Nasza szefowa wróciła!

Joan P.

A racja, że zwartaa i gotowa! Wkońcum Gryfonka!
(pije)
A Sylwester tróżni się tylko tym, że piję orzy muzyce i dopóki pozostali imprezowicze nie padną.
Heh, to tutaj się za mną tekniło? Miło słyszeć. Wątpię, czy na TN albo Magicznym ktoś mnie jeszcze pamięta.

Scarlet_witch

Zależy u kogo, Joan. To co opisałaś jako Sylwester, dla mnie to normalna impreza Wink

Sylwester- picie (ale ostrożne) przy muzyce, tańce, rozmowy, oglądanie filmu ale najważniejsze- wyprawa na rynek i rzucanie się na znajomych i nieznajomych z życzeniami Very Happy

.

Joan, to małe i przyjazne forum ,mamy dobrą pamięć Wink

Joan P.

A, to trzeba wziąć pod uwagę. Lubię takie małe fora - Lunatyczne i Gryfońskie. OPozostałe odstraszają mnie ilością członków. A tu wszyscy się znają. Nie mówiąc, że na Lunaytcnzym to właściwei się wychowałam.
(pije)
Cóż, ja sylwka spędzę w domu, a siora u pryzjaiółki.Czyli wolna chata dla mnie.

Narlome

Ajja wszystkim!
Szczególne powitania dla dwóch zaginionych w akcji i cudem odnalezionych.
[dyskretnie wskazuje na Diruś i Joan]

Pierwszy zimowy upadek w śnieg mam już za sobą. Natomiast pierwsze zimowe przeziębienie chyba właśnie przed sobą...

Scarlet_witch

Dobra nie wnikam Wink

Narlome przemyciłam dekoder! Wolf's Rain trwał tylko 25 minut i tak urwali brutalnie. Następny odcinek dzisiaj o 00:40. Piękne godziny wybrali nie ma co. Ale na razie z tego kawałka co widziałam, to stwierdzam ,że ciekawe.

Edit: Ale przekręciłam nazwe, wstyd.