Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Czw 16:07, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja!
[opada zmęczona na swój ulubiony fotel przy zasłonce]
Dawno mnie tu nie było. Lało dzisiaj u nas jak z cebra, cała przemokłam po targaniu się na drugi koniec miasta. Ale jest plus: miałam przyspieszone korepetycje. Teraz właśnie siedziałabym z nosem w diachronie, tymczasem jestem juz w domu, najgorsze korki mnie ominęły i nawet wysychać zaczynam.
[mizia Moraczka]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Czw 16:18, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
[odmiziowuje]
U mnie też pada... chociaż nie tak strasznie. Ale mama, która przed chwila dzwoniła z drugiego końca Warszawy mówi, że tam leje strasznie. Cóż... ale ja siedzę w domu, mam goracą czekoladę i jest sucho ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Persephonee
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sprzed komputera
|
Wysłany: Czw 16:20, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ajja !
400 postów ! Wznoszę toast soczkiem z tej okazji !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Czw 16:26, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Gorąca czekolada! To jest myśl...
Póki co jestem bardzo szczęśliwa, że istnieje coś takiego jak polarowy szlafrok. Wygląda to jak, nie przymierzając, uroczy płaszczyk Jedi, a grzeje niesamowicie. Mam tylko nadzieję, że się nie przeziębię. Po prostu nie mam na to czasu.
[idzie robić grzany soczek]
Częstujcie się.
Edit: Gratulacje, Pers.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Czw 16:38, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ech, za to ja się podziębiłam. Nastepny powód do złęgo humoru. Jak choruję rzadko, to musiałam akurat teraz! Jutro jadę z klasą na łyżwy a pojutrze jest zjazd... nie chcę ciągle smarkać ;(
[bierze grzany soczek na poprawę humoru]
Narlome napisał: |
Gorąca czekolada! To jest myśl... |
Ja mam zawsze dobre pomysły
Pers! Gratulacje [żywiołowo oklaskuje i ponownie sięga po soczek]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Czw 16:42, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
[mizia dalej]
Moraczku, a wolna wieczorem może jesteś?
Jeśli tak - to nie miej złego humoru, bo się będziesz znowu wyżywać na biednym panu T.
A jeśli nie - to pomyśl sobie, że jutro przecież jest piątek...
Ja się przez cały dzisiejszy dzień podtrzymywałam na duchu myślą, że znalazłam w dawno nieużywanym portfelu, o którym myślałam, że jest pusty, dwadzieścia złotych. Każdy powód dobry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Czw 16:46, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
[dalej odmiziowuje]
Oczywiście, że mam wolny wieczór ^^ jutro nie mam lekcji, więc mogę spokojnie "wyżywać się na panu T." nie mogę się doczekać
Ja wczoraj znalazłam w płaszczu dziesięć złotych ^^ a kiedyś, pamiętam, w kurtce narciarskiej, którą ojciec mi przywiózł do przymierzenia (z reklamacją i przez to tania. A usterki w ogóle widac nie było ^^) znalazłam 50 złotych i trochę drobnych : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narlome
Gryfonka Wątpliwie Gryfońska
Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: fotel naprzeciw komputera
|
Wysłany: Czw 16:55, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mori napisał: |
jutro nie mam lekcji, więc mogę spokojnie "wyżywać się na panu T." nie mogę się doczekać |
O Ty sadystko!
Co do szukania i znajdywania: ja nagminnie znajduję poupychane po kieszeniach rękawiczki. A potem się dziwię, że kiedy zaglądałam do szafy, nie mogłam żadnych znaleźć... Grunt to skleroza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirtel
Gryfonka szukająca Edwarda
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:33, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jestem wściekła. Nie podchodzić.
Mówię!<wrzeszczy na widok zbliżającej się Mori>
<odgradza się drutem kolczastym>
Jestem wściekła.
Wczoraj cały dzień uczyłam się do geografii kosztem angielskiego i fizyki. I co się okazało? Ten !@#$%^&* @#$% nie przyszedł na naszą lekcje!!!
Niech ja go tyko dostanę w swoje ręce. Rozerwe<mówiąc to drze na małe kawałki najbliższą kartkę>
Ale to nie koniec!!! Miała wenę na lekcjach i zaczełam pisać opis przeżyć wewnętrznych na polski. Wyszedł mi naprawdę świetnie I @#$%^&*!@#$%$#@##@% ZGUBIŁAM GO! Cholera, za przeproszeniem ja nie wyrobię...
Znając życie będe siedziała do czwartej nad ranem i go pisałam. A chciałam się wyspać... Nic tylko się zastrzelić. Teraz w domu oczywiscie weny nie ma! No bo po co?!
Mori, czekaj powieszę się z tobą!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Czw 17:57, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie podchodzę [cofa się przestarszona] wieszasz się ze mną? Oooo... jak miło mieć towarzystwo...
Mirt, miałam tę samą sytuację w poniedziałek. Uczyłam się geografii kosztem fizyki. I co? Nauczycielka nie przyszła... strasznie się wkurzyłam. [mizia telepatycznie bojąc się podejść]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Random
Boski Krukon
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw 17:58, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
50 złotych znaleźć... Jejku, jej. Ja jestem paskudnie uporządkowana i zazwyczaj wiem, gdzie mam pieniądze, niestety. .
I nie jestem wściekła - nie uczyłam sie niczego. I słusznie.
Post Postum: Lome, wpadnij Ty czasami na FSB .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirtel
Gryfonka szukająca Edwarda
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 734
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:12, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Grr... Wrr...
Świetnie. Po prostu ś w i e t n i e.
Ale ty Moriś nie zgubiłaś wypracowania? Najwyżej powiem jutro polonistce, że miała na brudno ale zgubiłam je. Dziewczyny mogą poświadczyć.
W razie czego to bedę pisała na zlocie. Może mi pomożecie. Buu...
Zamknąć oczy i już ich nie otworzyć, zasnąć i się nie obudzić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Czw 18:37, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Pomożemy... [mizia]
Mirt, nie filiozuj. Ciesz się życiem jakim by ono nie było. kto to mówi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
telum
Syriuszowa Huncwotka
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd i stamtąd...
|
Wysłany: Czw 18:49, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hej Mori, miałaś opowiedzieć o dzisiejszej przygodzie z Avadą
Edit:
O-o opowiedziałaś ...sorry nie zauważyłam P. ale to niezłę było!! Potem się z 30min. po korytarzu tarzałam ze śmiechu:D
Teraz dpiero to przeczytałąm...Dolor!!To nie było tak!! No ale się nie dziwie, że mnie żle zrozumiałaś, skoro mówią co tym cały czas rechotałam:P No więc ja opowiem prawdziwą wersję:
Idę sobie z koleżanką korytarzem i słyszę za plecami: Crucio!!. Odwracam się a ta, Piotrek czy jakoś tak (chłopak, w którym kochają sie prawie wszystkie dziewczyny z 3 KLASY!!). I on szedł z kolegą jakimś, powiedzmy Karolem. No i Karol mu dpowiada na to Crucio: spadaj!!. A Piotrek mu na to: avada kedavra!! A Karol: spier***!!No i zaczełam się brechtać na cały korytarz, że nowe zklęcia wymyślają To może się wydawać mało śmieszne, ale nażywo to ja umierałam ze śmiechu!!
Jest taki śliczny przycisk "edit" ^^ oj, pomyliłam się, nieważne : ) następnym razem Tobie zostawię opowiadanie naszych przygód ;P
Mori
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19:07, 15 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nieźli goście...
Ja tylko raz słyszałam jak dzieciaki w podstawówce wrzeszczą do siebie: "ka me ha me" i wykonują charakterystyczny ruch rąk (w Dragon Ball było coś takiego).
Ja niby powinnam mieć dobry humor. Odwiedziłam z kumpelą gimnazjum, pomogłam kumplowi nakręcić film na polski. Ale przyłącze się do Mirtel, dobrze napisała.
Ech, ci faceci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|