Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Witcher
Pirwszoroczny
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wonderland
|
Wysłany: Nie 14:56, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
O_o <- *o-oo! takie spojrzenie robi na widok Simon*
No nic ja chyba już pójdę, mam jeszcze kilka statków do ograbiena w pracy *żegna się i wychodzi z zajazdu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rafi
Szukający
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mangi
|
Wysłany: Nie 15:27, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mori trzymaj się! Ja też zmieniłam av na swiąteczny
Simon ogonek jest teraz widać "na modzie". Może też sobie jakis sprawię? *idzie szukac potencjalnego dawcy ogonka*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yadire
Gryfonka Niepokorna
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: bollywood... <3
|
Wysłany: Nie 15:41, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja Ci mogę oddać mój. Może i trochę badziewny, ale myślę, że porządne zaklęcie naprawiające sobie z nim poradzi. Mi się już znudził. A 99,9% skutkuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Nie 15:41, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nie... trzymać się nie będę. Zlikwidować Święta... grr...
Idę się powiesić... Ach, tylko bardzo proszę, żeby do trumny wsadzić mi:
- rurę aluminiową
- stokrotki
- zdjęcia Rickmana
- sztandar Slytherinu
- discmama i moje płyty
I byłabym zaszczycona, żeby Lome walnęła na moim pogrzebie jakąś mowę... ach, i potem mnie skremujcie i rozrzućcie moje prochy na cztery strony świata. I wcześniej wytnijcie nadające się do czegoś organy dla innych. Nie będe egoistką.
Och, zapomniałabym! Chcę taki nagrobek jaki był na HPiCO... cudowny...
Dobra, idę...
[wychodzi z Cynowego łapiąć sznur] I niech mnie ktoś spróbuje powstrzymac, to przyrzekam - zobaczycie moją mroczną stronę i Was pogryzę jak na wampira przystało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 16:12, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mori? Coś chyba dziś zły humorek mamy...
<wyczarowuje sobie kanapę i siada na niej wygodnie>
Ach! Ja kocham święta!!!
<wzdycha>
Te prez...eee...to znaczy - ta rodznna atmosfera!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafi
Szukający
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mangi
|
Wysłany: Nie 16:24, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Yadire ogonek chętnie przyjme [wyciąga łapki]
Mori nie każdy musi lubić swięta, ale zdaje mi się, że to w najbliższym czasie utrudni Ci żywot...
Simon ja też kocham te... tą atmosferę.
Ma ktos jeszcze już ubraną choinke, czy tyko moja mama nie przestrzega tradycji?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 16:28, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm...ja choinkę mam jeszcze nie ubraną...może za tydzień ja ubiorę? Niweiem.
W każdym razie z nią STRASZNIE dużo roboty jest! Trzeba odkurzyć, poskładać, bombki nałożyć, światełka, szpic kupić nowy bo stary rozwaliłam i....i łańcuch - dużo tego,a to jest jak na mnie zbyt pracochłonne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rafi
Szukający
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z mangi
|
Wysłany: Nie 16:46, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam narazie małą sztuczną choinkę. Mama chce w przyszłym tygodniu kupić i ubrać żywą choinkę, to będę miała w domu dwie.
Simon nie narzekaj mi tu nad ubieraniem choinki, bo mi mama ubrała jak byłam w szkole i tylko łańcuchy mogłam powiesić. A czubek też mam rozwalony tzn. jest dziura z jednej strony, ale tylko go okręcilismy i dalej zdobi choinkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 16:52, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Hmm...ja tez mam sztuczną choinkę! A moja mama jej nie ubierze jak będę w szkole ponieważ ona jest w tę czas w pracy...!
<wstaje z kanapy i podchodzi do baru>
Czy jest barmanka? Króliczek czhce marchewkę!
<nadstawia uszu - cisza>
Kurczę...
<wchodzi za bar>
Gdzie to może być?
<szuka>
Yadire powinna tu posprzątać! Powtarzam po raz drugi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Gryfonka Rozkojarzona
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 17:05, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ekhem...
A o biednej ZZZB to się już zapomina?
<wyciąga wiśniową, schowaną pod piętnastą dziurą w podłodze, opatrzoną napisem "kawa wiśniowa">
Święta? <węszy> Lubie.
A! Dzisiaj "Detektyw Monk" <wariuje>
Choinka? Ubrana, u babci, przynajmniej. Bo w domu to... jeszcze duuużo czasu minie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Nie 17:12, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Doszłam do wniosku, że powieszę się podczas pełni. To będzie bardziej dramatyczne. Poza tym może jakiś wilkołak mnie podgryzie...
Simon, a po co sprzątać? Tu panuje artystyczne nieład i jest ok ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 17:16, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jasne - a moze jeszcze mi powiesz bym przeczytała 'Teorię Chaosu'? Tu się nie da nic znaleźć!!!
<robi słodką minę>
A tak przy okazji...
<uśmiecha się jeszcze szerzej>
...podasz mi te marchewki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mori
Gryfonka Despotyczna
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żebym to ja wiedziała...
|
Wysłany: Nie 17:24, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Jakie znowu marchewki? Bałwana robisz? [zagląda do poprzednich postów] Ach, no tak... króliczek. [wstaje i otwiera szafkę pod zlewem i wyjmuje pudełko z butami; wyciąga stamtąd torebkę, wktórej są marchewki i rzuca kilka Simon] da się znaleźć wszystko. Tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Selene Simon
Odpędzaczka Weny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy smutku (chwilowo)...
|
Wysłany: Nie 17:30, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dzięki
<gryzie marchewę>
A moze przygotujecie mi jakąś mapę czy coś
<pije karotkę>
Viva la marchewa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Iguanka.
Sadystyczna Jaszczurka
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 808
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie chcesz wiedzieć
|
Wysłany: Nie 18:11, 11 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Marchewa!
<rzuca się na wersję jarzynową, jednocześnie wciągając do środka kapitana Marchewę, dzierżącego zwój girland na barkach>
Rozwiesisz nam te ozdóbki? Tak łyso... A Święta idą!
Przecież się już zgodziłem. Nie musi sie pani...
Iguś.
... ciągle upewniać. Załatwimy to raz-dwa.
<Marchewa gwiżdże na palcach. Wpada brygada złożona z dziesięciolatków, których bynajmniej nikt nie chciałby spotkać z ciemnym zaułku>
Eee.. Nowe oddziały?
Nie. Prace społeczne dla okolicznych dzieci.
Okolicznych, czyli...
Z Mroków.
A-ha.
<Cała grupa chwyta ozdoby i przystepuje do rozwieszania>
<Iguś siada>
Ech, takie gadulstwo mnie omineło... Cóż, bywa. A jeszcze rekolekcje czekają. I historia. Ale zajrzę, spokojnie!
<wyciaga kubek z gorącą czekoladą. I drugi>
Marchewa?
Tak, proszę pani?
Czekolady?
Jak skończymy.
<brygada pracuje, zaś Iguś rozsiada sie wygodnie>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|