Gryfońskie

Iguanka.

Dziękuję. Niach!

Mam propozycję. A może tak byśmy zrobiły imprezkę dzisiaj na forum z okazji podwójnych urodzin? Tak koło 20:00, pół do 21:00? Jest ktoś chętny?

dramata

[robi ryzykownego drinka: soczek + wiśniowa]

Iguuuuś! Szto lat, sushi, żeby twoje ropuchy miały się dobrze, by wisniowej nigdy ci nie zbrakło, byś zyła po wsze czasy i...

[pojade dubeltówke z wstążeczką]

...to prezent dla Ciebie. Na kaczki. Wink

I simus, dziękuje za soczek. Yes, yes, yes, yes, yes! Party, party, party! Very Happy

Selene Simon

zgadzam się!!! choć nie jestem pewna czy bedę bo u mnie coś chat ostatnio nawala... Sad

dramata

Sim, to bedzie na forum bo Iguś java niet.

Selene Simon

och, to okim. Ale moze troszkę wcześniej bo o 20.30 do domku sie zbieram...

Jak to możliwe, że Igusia nie ma javy? Jet teraz na chacie!!!

dramata

Ale, ajja! Faktycznie jest na chacie! Very Happy

Iguanka.

Dobra. Przyspieszamy imprezkę czy nie? Bo ja aktualnie mogę...

dramata

Przyspieszamy. Smile

Dubeltówka sie podoba? Very Happy

Luna

Więc impreze możemy uznać za otwartą?

a jeszcze jedno pytanie:
zwykła libacja czy grill?

Iguanka.

Może to nieładnie post pod postem, ale...

<Wchodzi do jak na razie pustej sali. Stawia zatargane alkohole na barku. Włączyła muzykę>
Kiedyś byłem nawet motorniczym...
Spoko, za chilunię zmienimy.
<Przeskakuje za ladę. Zaczyna wyjmować szklanki. Bierze w obroty również Lucka z Młodym. W błyskawicznym tempie pojawiają sie miski z zakąskami. Otwiera z hukiem szampana.>
Impreza otwarta!

Mori

Przyspieszamy... mnie potem nie będzie. To co?

<muzyka mode on>
<soczek wniesc>
<mizianie mode on>
<kule dyskotekowa wnieść>

Iguanka.

<sala się powolutku zaludnia>
Mori, a o której ty znikasz? Bo ja muszę jeszcze na półtorej godzinki o 19:00...
<polewa napoje>
Drami! Co z toortem?

dramata

[stawia na stole puchary z winem, butelkę rzeczonego napoju i tort]

Party! Party! Party!

[skacze dookoła sali]
[parzy niżej: "mizianie mode;on"?]
[usmiech się złowiesczo]
Morrriiii...:>

Mori

A co!

Właśnie zostałam perfidnie zamiziana przez koleżankę... jejku. To było straszne. Wolę jak mnie Dramata mizia Very Happy

Iguanka.

<Patrzy łakomie na piętrowy tort, czekoladowy. Palą się świeczki>
Dramata, dmuchamy?