Gryfońskie

[Jupka]

Użytkownik: Jupka.

Z którym domem w Hogwarcie najbardziej się identyfikujesz i dlaczego?
Z Pucholandem. To jest, z Hufflepuffem. Jestem lojalna, zamknięta w sobie i niepozorna, a jednak asertywna i pewna siebie, mająca własne zdanie. Nie jestem leniem, uwielbiam się uczyć i zdobywac wiedzę, ale nie zaliczam się do kujonów, którzy nic innego nie robiliby poza nauką. Hufflepuff kojarzy mi się z taką oazą spokoju, i myślę, że wśród Puchonów mogłabym się... ustatkować? Odpocząć, porozmawiać. Najlepiej czułabym się w Hufflepuffie.

Śmierciożerca, auror czy kto? Uzasadnij.
Jeśli miałabym wybierać; być aurorem czy Śmierciożercą, wybrałabym aurora. Śmierciożercy dązą do zła, ja wolę dobro. A, gdybym miała wolną rękę, pracowałabym w jakiejś czarodziejsko-mugolskiej bibliotece i miałabym własną księgarnię ;).

Podaj tekst piosenki, który najlepiej Cię opisuje.
Będzie to piosenka z musicalu "Romeo i Julia". Niesamowity głos Julii, głośny, piękny, wyraźny śpiew, no, i słowa...

"Boję się"
Boję się.
Choć wiem, że zbudzę się za dnia; boję się.
W podziemiach być, gdzie zimny mrok ogarnie mnie.
Czy miłość nam silniejsza jest niż ludzka śmierć?
Czy zdoła przezwyciężyć smutku cień, że tyle krwi przelano?

Boję się.
Smutno mi i dręczą mnie przeczucia złe.
Nawet ksiądz pobłądzić mógł, pomylić się!
I chociaż zna modlitwy sens, wie,
czym jest grzech.
Czy wie, jak uratować nas, czy wie,
jak wyrwać nas z rozpaczy?...

Mój kochany!
Nie wiemy, dokąd nas szaleństwo gna...
Los ukarał ciebie,
a ja poślubiam smutek!
Kochany! Mój kochany!
Nieszczęście idzie za mną jak zły dzień,
choć dobrze wiem, gdy znów ujrzę cię,
światło rozjaśni mrok!

Boję się.
Kto wie, czy dobrze to, czy źle,
ale boję się.
A może lęk przed krokiem złym ostrzegać ma,
przed błędem chce ochronić, zmienić plan.
Gdy los chce nam odebrać to, co dał,
a w zamian dać samotnooość!

Mój kochany!
Gdzie nas szaleństwo to prowadzi, gdzie?
Miłością los obdarzył ciebie i mnie, na zawsze.
Kochanyy! Mój Romeooo!
Choć idzie za mną smutek jak zły cień,
on zniknie tak, jak noc, ja wiem!
Światło rozjaśni mrook.
Mój Romeo!
Promieniał będzie świt, gdy ja i ty
zdołamy już pokonać lęk i łzy miłością!
Kochanyy! Mój Romeeeooo!
Ja wiem, że muszę przezwyciężyć strach!
Przed nami będzie cały świat,
gdzie ty, tam pójdę ja.

Kocham cięę.


W jaki sposób przejąłbyś władzę nad światem? I co zrobiłbyś z nim potem?
Władza nad światem? Kuszące, ale... No, dobra, odpowiem ;).
Zdobyłabym władzę, zdobywając zaufanie ludzi, prezentując to, co mam najlepsze, pokazując, że chcę dobra ludzkości, że wiem, czego oni chcą. Nie rzucałabym obietnic na wiatr, czym na pewno zaskarbiłabym sobie uznanie społeczeństwa (;.
Potem... Potem nadal walczyłabym o utrzymanie zaufania, dążyłabym ku dobru ludzi, pamiętając o tym, że nie warto iść "po trupach do celu".

Podaj zwierzę, z którym czujesz się najbardziej związany. Uzasadnij.
Identyfikuję się z sową albo psem ;). Sowa, ponieważ jest symbolem mądrości, sprawiedliwości i jakiejś prawdy, ja wiem? Jest tajemnicza, chowająca się w ukryciu, obserwująca, i dopiero po poznaniu sytuacji wylatuje do ludzi. Pies, bo... sama nie wiem. Po prostu kocham psy, są jak takie przytulanki, czyli takie, jak ja! ;)

Z jakim żywiołem czujesz się najbardziej związany i dlaczego?
Woda. Uwielbiam pływać i wpatrywać się w wodę. Poza tym, woda stanowi jakąś całość, zazwyczaj płynie z prądem, ale czasem pod prąd, jak ja. Nie idzie na łatwiznę, tylko stawia opór ;).

Opisz swoje hobby.
Literatura jest moją miłością. Historia Polski - jestem patriotką, kocham Polskę, Polskość, język polski (mam manię na jego punkcie), wszystko, co związane z Polską. Fascynuje mnie psychologia, to, co dzieje się w mózgach innych. Uwielbiam słuchać muzyki, poznawać nowe piosenki, wykonawców. No, i filmy. Uwielbiam *,*.

Jakie są Twoje umiejętności? Co umiesz robić najlepiej?
Ech, nie wiem. Nie mam talentu do pisania, malowania, szydełkowania, ale myślę, że dobrze idzie mi przedstawienie swoich argumentów, przekonywanie do moich racji, dyskusja.

Podaj swoje najbardziej charakterystyczne cechy charakteru. Zarówno wady, jak i zalety.
Zalety? Ambitna, aż do bólu, potrafię postawić się w sytuacji innych osób oraz ocenić jakąś sytuację lub czyjeś zachowanie z punktu widzenia osoby trzeciej.
Wady? Jak wyżej; chorobliwa ambicja. Mam wiele lęków, łatwo je "zdobywam". Jestem bałaganiarą. No, i moja nieśmiałość jest na wysokim poziomie ;).

Jak traktujesz nieznajomych, przyjaciół i wrogów?
Wrogów... staram się omijać. Jeśli mnie zaczepiają, to, zależnie od pogody ducha, albo odpowiadam na zaczepkę, albo olewam i idę dalej. Nieznajomych się wstydzę, a przyjaciele... Dla nich jestem zawsze.

Załóżmy, że obcy na ulicy (trzeźwy, kulturalny i dobrze wyglądający) zaczyna z Tobą grzecznie, sensownie rozmawiać. Jak zareagujesz?
Jeżeli zaczyna jakiś ciekawy temat, to czemu nie? No, i jeśli się nie spieszę.

Gdybyś mógł mieć szansę na spełnienie trzech życzeń, jakie to byłyby życzenia?
Szczęście i zdrowie dla moich bliskich - rodziny, przyjaciół. Dużo pieniędzy, bo, choć nie jestem materialistką, wiem, że SĄ potrzebne, szczęściem chleba dla dzieci nie kupisz. No, i trzecie... Poprosiłabym, aby wszystkie zła świata - rasizm, nietolerancja, tsunami, powodzie etc. - zniknęły na ZAWSZE.

Jakich ludzi podziwiasz najbardziej?
Dążących do celu, bynajmniej nie "po trupach". Wytrzymujących wiele sytuacji, pozostawających sobą, ludzi, którzy nie boją się mówić to, co myślą.

Jakich ludzi starasz się unikać?
Kłamliwych, zakłamanych, ludzi naśladujących innych.

Czego się najbardziej boisz? Jak wyglądałby Twój hipotetyczny bogin i czy myślisz, że byłbyś w stanie go pokonać?
Uu, bogin byłby rekinem. Wielkim, z małymi, "martwymi" oczami, wielkimi, ostrymi zębami, KONIECZNIE zakrwawionymi, miałby otwartą paszczę, i płynąłby prosto na mnie...
Nie wiem, czy zdołałabym go pokonać. Naprawdę; nie wiem.

[Serpensja Tenebris]

Jupciasta!

Jako że jest ona, Jupka, bardzo bardzo mądrą osobą, bardzo szanowaną przeze mnie mówiłabym o McGonegall. Ale do tego dochodzi jeszcze swoboda, poczucie humoru i... no jupkowość. Może jupkowości nikt z bohaterów nie posiada, ale za to coś widzę w niej z Hermiony.

Mogą się te dwie osoby trochę zlewać, jednak uzupełniają się w pewnych miejscach i właśnie dlatego tworzą, jakimś swoim ułamkiem, Jupkę kochaną:*

[Madlen]

Dla mnie, to by był jakiś Puchon. Np. Cedrik, albo ktoś w stylu Erniego, lub Susan Bones. Ta ostatnia chyba najbardziej. Tak mi jakoś pasuje. Nie wiem dlaczego, ale to typowo Puchońskie odpowiedzi, a ona mi jakoś tak najbardziej cie przypomina.

[Scarlet_witch]

Tak, rzeczywiście to typowo puchoński ranting . Teraz myślę kto...Najlepiej pasuje mi tu Cedrik. Jest lojalny wobec przyjaciół, na pewno opowiedziałby się po stronie dobra (gdyby żył...), troszczy się o bliskie mu osoby. Zresztą on zawsze kojarzył mi się z kimś sympatycznym, wesołym, tak jak Ty.

[Cornelia Cole]

Bliski byłby mi tu Cedrik, aczkolwiek nie pasuje mi tu piosenka... Może Hanna Abott (nie jestem pewna, jak to się pisało, więc wybaczcie, jeśliźle). Chociaż tu z kolei nie pasuje mi to, że Hanna kojarzyła się mi z jakąś płochością, a ty płocha nie jestes napewno:)

Nel

[Phoenix]

Bez dwóch zdań Hermiona Granger. Ja sama często zastanawiałam jakim cudem ona dostała się do Gryffindoru (ty deklarowałaś inny dom), skoro taki z niej mózg i generalnie lubi książki. No po prostu co krok mi przypominasz tą postać: omijanie zakłamanych ludzi, ambicja, symbolem zwierzęcym byłaby sowa lub pies (pies jest najlepszym przyjacielem człowieka a Hermiona pomimo swojego za początku zarozumialstwa, była dobrym i wiernym przyjacielem)