Gryfońskie

[dramata - niezalogowana]

Użytkownik: dramata

Z którym domem w Hogwarcie najbardziej się identyfikujesz i dlaczego?
Gryffindor. Bo tylko tu jeszcze sie jakos mieszczę. Ślizgon ze mnie taki jak z koziej trąba. Uczyć się uczę, nawet lubię, ale tylko te przedmioty które mnie interesuja i cokolwiek obchodzą. Resztę mam szczerze mowiąc w głębokim poważaniu. Hufflepuff, ha, z moim wrodzonym i nieodłącznym lenistwem... Oo razu widać, że to nie to. No i zostaje mi Gryffindor. Odwaga gdzieś sie znajdzie, zdarzy mi sie najpierw robić, a potem mysleć. Poza tym dom ten ma przyjazną i rodzinną atmosferę, co mi sie makabrycznie podoba.

Śmierciożerca, auror czy kto? Uzasadnij.
Śmieciożerca- odpada. Usługiwanie jakiemus wariatowi skacząc wokół jak usłużny piesek absolutnie mi nie odpowiada. Auror, nie powiem, ciekawa profesja. Jednak też się nie skuszę. Myślę, że po ukończeniu hogwartu otworzyłabym jakiś swój ynteresz. Herbaciarnie 'Hibiskus' na przykład , lub coś w tym guście. byle nie z czekoladą i słodyczami, bo bym cały asortyment zjadła.

Podaj tekst piosenki, który najlepiej Cię opisuje.
Wlazł kotek na płotek...
Żartuję oczywiście. Nie wydaje mi się, żeby istaniała piosenka która by mnie zadowalająco opisywała. Może jeszcze jej nie słyszałam. w razie czego zamieszczę.

W jaki sposób przejąłbyś władzę nad światem? I co zrobiłbyś z nim potem?
Nie przejmowałabym wogóle. Po co się męczyć. Mogłabym się najwyżej zabawic w szarą eminencje.

Podaj zwierzę, z którym czujesz się najbardziej związany. Uzasadnij.
Kot. Co prawda nigdy w zyciu kota nie miałam, ale bardzo lubie koty. Podoba mi sie w nich ta niezależność. Poza tym bardzo przyjemnie grzeje taki kotek. ^^

Z jakim żywiołem czujesz się najbardziej związany i dlaczego?
Woda. Ja jestem wodą, woda jest mną. w wodzie też wszystko właściwie się zaczeło. W wodzie jest to coś po prostu. No i pasuje mi zodiakalnie.

Opisz swoje hobby.
Hobby... Hmmm... Ja wiem? Zawsze bardzo lubiłam rysować. moze nie są te moje twory piękne, ale i tak to lubię. Niestety im dalej w las, tym mniej czasu na to mam. Poza tym lubię wyszukiwac ciekawych, nieznanych mi słówek z angielskiego, a teraz pewnie dołączy do tego włoski.

Jakie są Twoje umiejętności? Co umiesz robić najlepiej?
Grać na nerwach? No coz, rysować. No i całkiem niexle wychodzi minp. sernik. O, i rymy częstochowskie piknie mi wychodzą jeszcze.

Podaj swoje najbardziej charakterystyczne cechy charakteru. Zarówno wady, jak i zalety.
Wady:
1) sklerotyczka namber łan
2) roztrzpaniec
3) ciąglę się z czegos smieję, to jest po prostu nienormalne! xD
4) leń śmierdzący się rozkładający xD
Zalety:
1) ludzie mi mowią, że się fajnie uśmiecham, a jak się uśmiecham do ludzi to chyba dobrze, ne?
2) swoje wiem i jak się uprę to wszyscy mi uwierzą że mam rację, choćbym jej nie miała tak więc bronić umiem, ale to nie znaczy, że...
3) jesli ktos przedstawi stosowną argumentację, nie przyznam mu racji po namyśle
4)jakoś mam taki talent, że rozśmieszam ludzi i w dodatku zupełnie nie wiem czym xD
wiecej grzechów nie pamietam xD

Jak traktujesz nieznajomych, przyjaciół i wrogów?
Uprzejmie, lecz z dystansem- tak obchodzę sie z nieznajomymi.
Przyjaciół traktuję... Hmm... No, na pewno inaczej niż wszystkich innych. Jak dla mnie przyjaciele są dla mnie rodziną którą sobie sama wybrałam. Co prawda mała to rodzina, ale zupelnie wystarczająca. Są na specjalnych prawach. i niechmi ktoś powie jakieś złe słowo na ich temat to... drpaieżna szczęka i inne instrumenta idą w ruch!
Wrogowie... Hooo.. to juz zależy od rodzaju wroga. Zazwyczaj nie rzucam si na wroga i traktuje jak powietrze dając mu odczuć swoją wyższość domniemaną. Chyba, że wróg ma jakies ale. Nooo..wtedy to nie ma łatwego życia jak sie wyrywa...Szczęka i inne instrumenta sa bardzo skuteczne...

Załóżmy, że obcy na ulicy (trzeźwy, kulturalny i dobrze wyglądający) zaczyna z Tobą grzecznie, sensownie rozmawiać. Jak zareagujesz?
Chlopaczek: strszelam cegłę i cos tam bąkam pod nosem. Jasli będzie cieprliwy może doczekać się jednak z mojej strny jakichś dłuższych wypowiedzi. Ostatnio nawet poznałam na przystanku nowego kolegę.
Dziewczyna: jeśli będzie symatyczna i bedzie nam się dobrze rozmawiało to prawdopodobnie wymienimy się nr gg i/lub komórki.

Gdybyś mógł mieć szansę na spełnienie trzech życzeń, jakie to byłyby życzenia?
1)znaleźć szczęście
2) spełnienie się moego najskrytszego marzenia
3)rybek lub cos w tym guście z nieograniczona liczbą zyczeń
Jakich ludzi podziwiasz najbardziej?

Jakich ludzi starasz się unikać?
Aroganckich, egoistycznych, chamskich, fałszywych i pustych.

Czego się najbardziej boisz? Jak wyglądałby Twój hipotetyczny bogin i czy myślisz, że byłbyś w stanie go pokonać?
Jest tylko jedna rzecz, której najbardziej się boję. Moim boginem byłabym ja. Na dodatek osamotniona z poczuciem zmarnowanego zycia.

Uuuuffffff.... Dobrnęłam do końca. Ciężko było. Z pewnością nie jest to w 100% miarodajny obraz mojej skromenj () osoby i pewnie o wielu rzeczach, jak na sklerotyka przystało, zapomniałam. w każdym bądź razie miłej zabawy.

[Scarlet_witch]

Gryffindor, przyjazna i rodzinna atmosfera. Założenie własnego interesu. Zabawna, często się śmiejesz, umiesz bronić własnego zdania itp. Ogólnie mi się zaraz skojarzyli , bliźniacy Weasley

[Iguanka.]

Mnie też.
Fred bądź George Weasley. Masz z nimi dużo wspólnych cech. Umiejętność rozśmieszania ludzi, lenistwo i ogólny optymizm.

[Lady S.]

O tak, bliźniacy Weasley.
Sam klimat ankiety - jakiś taki wesoły, humorystyczny.
Własny interes po skończeniu szkoły...
Lenistwo (jak większość z nas), wybiórcza nauka...
Co tam jeszcze... Dziś mam pustkę mózgową.

[czy istnieje takie coś jak pustka mózgowa?]

[Mori]

Bliźniacy Weasley
Bez dwóch zdań. Lubisz rozśmieszać ludzi (przez całą ankietę rechotałam jak głupia). Chęć założenia własnego interesu. Rodzina jako jedna z najważniejszych wartości. Lenistwo... tylko do nich mi pasujesz.

[Narlome]

Zgadzam się, Fred i George Weasley.
Poczucie humoru, żartobliwość, niezależność, "granie na nerwach". Ciągle śmiejący się roztrzepaniec. Potrafi rozśmieszać ludzi. Lubi przyjazną i rodzinną atmosferę.

[yadire]

Ja się nie wyłamię. Bliźniacy Weasley. Tryskający optymizm, poczucie humoru, wiara w siebie, no i ten "ynteresz"...
A poza tym mi to strasznie taką jedną Yadire przypominasz

[Nelusia]

Bliźniacy zdecydowanie!

Wytłumaczcie mi teraz - jak można być dwiema osobami na raz? Co?

Jesteś sympatyczna, wesoła, zwariowana, odważna, grasz ludziom na nerwach. I marzysz o własnym interesie. Wypisz wymaluj - Fred i George Weasleyowie

[dramata]

Hohoho.. Jaka zgodnośc. Jeszcze chyba w żadnej ankiecie tak nie bylo!

Taka pewną Yadire? To fajna babka musi być.

I to jak!

Nel- bo na mnie się składam ja i moje alter ego. I już jest nas dwie. I to na raz. xD

[Selene Simon]

Hmm...ja chyba tylko się podpiszę pod Bliźniakami Weasley, bo strasznie mi ich przypominasz!

JEsteś wesoła, dowcipna [wszystkich zachecam do przeaanalizowania tejże ankiety], zwarjowana i nieźle potrafisz dopiec ludziom!

[Persephonee]

Pierwsze skojarzenie? Syriusz (nie wiem...może za ta niezależność?), ale tylko przez chwilę mi się tak wydawało. Kiedy doszłam do końca to już w ogóle nie mogłam się zdecydować, ale chyba jednak najbardziej bracia Weasley.

[saturnina]

Pasujesz do któregoś z Weasley'ów...Tylko którego??Pierwsze skojarzenie??Ron...Ale...Chyba bardziej pasujesz jednak do Bliźniaków...