Gryfońskie

Morleigh

Random miała zabrać. Ale na razie nie chce udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy będzie :]

Czy była podana godzina? Jeśli nie, to uprasza sie o przybycie między 10.00 a 10.30

Morleigh

Ludzie, pogoda sprzyja, wszyscy (na razie) na miejscu, może warto by się zlecieć?

Random

Pogoda sprzyja?!
Chyba Cię Bozia opuściła, Jeanette!
Jak sobie pomyślę, że mam się tyle tłuc dusznym autobusem przy 35 stopniach, to wysiadam - dosłownie Wink

.

Ale przyznaję, chętnie bym sie zleciała Very Happy

.

Mirabell

Bym się zleciała, ALE musiałabym kupić dwa bilety do rybika i do katowic, no i oczywiście z powrotem, a budżet tego nie zniesie. A nie można w Rybniku się styknąć Wink

a pogoda nawet sprzyja, nawet nie za zimno jest.

Random

Nie można.

Morleigh

Random, ja musiałabym się tłuc dwoma autobusami w jedną stronę przez półtorej godziny plus czekanie na przystankach.

Mirabell, koszty mojej wycieczki to 8 zł w jedną stronę.

Ale skoro Was to przerasta, to nie ma o czym gadać.

Random

Jeanette, w tej temperaturze to nieludzkie.

Ja też muszę wydać na bilety conajmniej dziesięć złotych.

Morleigh

Ja się przyzwyczaiłam. Jeżdżę często, bo moja przyjaciółka jest w szpitalu. Dodatkowy autobus na Ochojec, dodatkowe pół godziny. Nie narzekam jakoś.

Ale dobra, to była tylko taka luźna propozycja.

Mirabell

Myślę... z Gliwic bym miała lepiej... mój brat tam pracuje, więc miałabym dojazd bezpłatny <prawie>
dobra jestem za!
ale to musi być w tygodniu i nie w ten poniedziałek

Morleigh

W poniedziałek mam gości, w środę jadę do szpitala. Reszta dni może być.

Random

Jeanette, czemu odnoszę wrażenie, że strzelasz fochy, bo śmiałam stwierdzić, że nie lubię się tłuc autobusami, gdy jest upał? Neutral

.
Proponuję piątek, jak już.

Mirabell

Ja nie mogę od 9 sierpnia, i w czwartki i w piątki.

Morleigh

Fochy? Nie, ja tylko mam dość ludzi (nie mówię o Tobie), którzy wymigują się od spotkań upałem, a mają kwadrans jazdy. Jakoś nikt nie myśli, że ja mam zwykle dalej niż inni. Możliwe, że coś z tego się tu odbiło, bo mnie zaczyna nosić jak coś takiego słyszę. Ale Ty z Bytomia masz też ładny kawałek, chociaż mniejszy niż ja. Przepraszam.

Ja też nie lubię się tłuc autobusami w upał, bo nawet w siarczysty mróz w nich mdleję, ale są rzeczy, dla których jestem w stanie się przełamać, bo mi zależy.

Tu widzę widoczną podwójną niechęć, wycofuję propozycję. Nie chcę mieć na sumieniu czyichś wyczyszczonych kieszeni i nadszarpniętego samopoczucia. A poza tym, wyraźnie kłócą nam się możliwe dni.

Random

Jest chłodniej! Właściwie, w tej chwili jest mi zimno!
Jeeej!
Kto może kiedy? Na pewno znajdziemy jakiś termin Wink

.

Morleigh

Chwilowo mogę w czwartek i piątek.