Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Louis
Huncwot
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze szpitala dla psychicznie chorych im. koziołka- Matołka pod wezwaniem króla Lwa
|
Wysłany: Czw 22:18, 30 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja lubie Henia!
Chwila chwila, a Qou Vadis? To jedna zmoich ulubionych książek! Dla mnie nie jest nudna- wciąga gdzies od 15 strony:D Starozytny RZym, korzenie chrzescinjanstwa...toz to piękne ejst...
nowele czytałam- sliczne są! A zwłąszcza Sachem;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:14, 31 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko i wyłącznie "Quo Vadis"
Reszta musi nas ogrzać w Cynowym...
xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 22:02, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czy przetrwał ktoś "Pana Tadeusza"? Ja mam ją przeczytać do piątku, przebrnęłam 30 stron i jakoś nie mam ochoty na więcej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:23, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
UWIELBIAM Tadka. Uwielbiam. Jedyne cuś Mickiewicza co mi się podoba.
I na stos z Dziadami i Konradem Wallenrodem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_Isil
Prefekt Naczelny
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 19:36, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie przetrwałam. Czytałam całe wakacje i nawet do połowy nie dotarłam. W liceum sobie zwyczajnie film obejrzałam, streszczenie przeczytałam i już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luna
Gryfonka Rozkojarzona
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 1431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 20:28, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dziady nie są aż takie złe. Przynajmniej ta część, którą my teraz przerabiamy.
Na stos... Jedyny film jaki zobaczyłam z lekkim obrzydzeniem to 'Lord of the flies'. Książka chyba musi być podobna do filmu. A fabuła filmu niezbyt ciekawa. Zachowania bohaterów denerwujące. I w ogóle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:23, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Luna, w gimnazjum jest część druga Dziadów... ale ja miałam czwartą i trzecią <pierwszej nie ma > i Dziady są okropne. Szczególnie trzecia część. Druga najlepsza - bo najłatwiejsza <i najkrótsza <chyba>>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morleigh
Udomowiona Wiedźma
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Where the streets have no name
|
Wysłany: Sob 22:42, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Trzecia i czwarta moim zdaniem są najlepsze. Jak to nie ma pierwszej? A Widowisko? (pomiędzy czwartą i trzecią)
Ja przebrnęłam przez Tadeusza. Zachwycona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
June
Prawdziwa Reprezentantka
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:07, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
'Władca much' to super książka. Luna, nie czytałaś to nie gadaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scarlet_witch
Seryjna Syriuszka
Dołączył: 14 Wrz 2005
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 12:28, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałam całe Dziady i bardzo mi się podobały, ale Pana Tadeusza raczej nie przeczytam do piątku...Jak nam nie przełoży na poniedziałek tej pracy klasowej, to będzie źle Jeszcze takie szczegółowe pytania są.
Wiem o czym jest "Władca much" i myślę, że może trochę wstrząsnąć człowieka to, co się tam dzieje. Podobno ma być film czy serial na podstawie tej książki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenale
Huncwot
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sama nie wiem.
|
Wysłany: Nie 20:38, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam Pana Tadeusza do przeczytania na środę. Zwlekałam, ale się wzięłam w garść i już w połowie jestem. Nie jest tak źle, właściwie im dłużej czytam tym szybciej mi to idzie. Z Dziadów miałam na razie cz.II. Takie książki to mogę czasem przeczytać, bywa gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia
Ścigający
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dom :)
|
Wysłany: Nie 22:09, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Louis napisał: |
ja lubie Henia!
Chwila chwila, a Qou Vadis? To jedna zmoich ulubionych książek! Dla mnie nie jest nudna- wciąga gdzies od 15 strony:D Starozytny RZym, korzenie chrzescinjanstwa...toz to piękne ejst...
nowele czytałam- sliczne są! A zwłąszcza Sachem;) |
Sienkiewicza lubię. Może nie uwielbiam, ale wszystkie dotychczasowe lektury, które kazano mi przeczytać, przeczytałam chętnie ("W pustyni...", "Krzyżacy" i "Quo vadis"; "Quo vadis" przeczytałam nawet, zanim wiedziałam, że to lektura, bo mi się film spodobał)
Za to nowele czytałam w wakacje, jak nie miałam dostępu do innych książek, bo mi się do biblioteki nie chciało pójść. I nawet znośne.
Scarlet_witch napisał: |
Czy przetrwał ktoś "Pana Tadeusza"? Ja mam ją przeczytać do piątku, przebrnęłam 30 stron i jakoś nie mam ochoty na więcej... |
Ja dobrnęłam do 9 księgi, ale nie wiem jakim cudem. Po czytaniu jednej-dwóch stron potrafiłam zasnąć na pół godziny w środku dnia.
Za to moja koleżanka przeczytała w 3 wieczory i jej się podobało. Nie potrafię zrozumieć, jak można przebrnąć przez to wierszowane "dzieło".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morleigh
Udomowiona Wiedźma
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Where the streets have no name
|
Wysłany: Śro 17:19, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Wyrzucam z wielkim rozmachem "Ludzi bezdomnych". Na bruk! Litości, czytać się tego nie da! I pomyśleć, że napisał to autor "Przedwiośnia"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mirabell
Miłośniczka Piesków
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 1838
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:56, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Rzucam "Coerpienia młodego Wertera" - niech cierpi sobie w ogniu, a nie ja przez niego.
I "Kordiana" Słowackiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morleigh
Udomowiona Wiedźma
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Where the streets have no name
|
Wysłany: Śro 20:23, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kordiana i Wertera ratuję. Wiwat romantycy!
Mira, Wertera przekilnają wszyscy tegoroczni podstawowi próbni maturzyści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|