Gryfońskie

Mirabell

Film, można powiedzieć już stary <2003>, jednakże ujmujący, ciekawy. Niezapomniana rola Johnny'ego Depp'a <nie wiem czy dobrze napisałam Embarassed

> jako Jacka Sparrowa.
No i tego lata <o ile mnie pamięć nie myli, do kin wychodzi kolejna część "Piratów...", czyli Skrzynia Umarlaka.
Jak Wam podobał się film? A jeżeli tak, to dlaczego?

Morleigh

Ubóstwiam ten film Very Happy

Zwłaszcza przez kreację Deppa, to jak dla mnie jego najlepsze wcielenie.
Nawet Bloom mnie nie raził, bo rola mętnego i bezbarwnego Willa była jakby dla niego stworzona.
Elizabeth kapitalna, tylko głupia. Ja bym wolała Sparrowa Twisted Evil

Podobało mi się, bo uwielbiam morze, statki i opowieści o piratach. Ma to swój niepowtarzalny klimat!

Scarlet_witch

Bardzo mi się podobał ten film. Oglądałam ten film kilka razy i mi się nie znudził. Depp powinien dostać za tę role Oskara, do którego był nominowany! Tak fajnie się bujał, był boski Very Happy

.
Bloom był taki delikatny, romantyczny i tajemniczy jak to on Wink

. Fajna była załoga Czarnej perły, szczególnie ten bez oka ze swoim kumplem. No i małpka, wymiatała.
Jeanette, też bym wolała Deppa, chociaż może jej przeszkadzało to bujanie. I tak z nim wylądować na bezludnej wyspie...<marzy>

Lady S.

Film bardzo mi się podobał. Oglądałam go dawno, dlatego może nie pamiętam szczegółów, ale ogólny obraz mam.
Jeszcze do niedawna na drzwiach do mojego pokoju wisiał plakat Jacka Sparrowa, no ale ja lubię zmiany i teraz spoczywa spokojnie w szufladzie biurka.
Orlando Bloom nie jest przecież taki zły... Fajnie było sobie na niego poatrzeć chociaż.
Bardzo ciekawa sceneria, ale ja jestem niobiektywna - kocham morze i wszystko, co z nim jest związane. A Karaiby - ho, ho!
Jedna scena utkwiła mi na stałe w pamięci. Kiedy to Jack Sparrow wkracza na nadbrzeże z masztu tonącego statku. Mam nadzieję, że wiecie, o co mi chodzi.

telum

Uwielbiam ten film. Głównie ze względu na obsadę - boski Johny Depp i słodki Orlando Bloom. Teraz juz powinniśmy mówic o 2 części. Pierwsza była juz dawno temu. Z niecierpliwością czekam na sequel. Z tego co widziałam na zwiastunie to będzie równie fajny jak czarna perła.

Ania_Isil

Tak się tylko wtrącę, bo ponoć na wiosnę na Polsacie mają być właśnie "Piraci z Karaibów" (rzecz jasna chodzi o część pierwszą). Nie napisali kiedy dokładniej, ani o której godzinie, więc pozostaje nam czekać (i cieszyć się).

June · Wysłany: Sob 19:57, 18 Mar 2006 Temat postu:

Kocham ten film! Mam go na video i na dvd i widziałam go 15 razy. Kiedyś z moją koleżanką znałyśmy mnóstwo dialogów. No a w lipcu będziemy mieli część drugą :}

AtA · Wysłany: Czw 19:36, 23 Mar 2006 Temat postu:

Świetny film XD. Faktycznie, Johnny Depp pobił w nim samego siebie. Do tego Bloom, którego w sumie tak bardzo nie lubię, ale pasowała mi jego postać, i Keira Knightley, która jest jak na mój gust jedna z lepszych aktorek młodego pokolenia. Cudo!

Również sama akcja i dialogi są świetne. Po prostu - naprawdę warto obejrzeć (;...

Aciak

Cornelia Cole

Johny Depp był genialny... Własnie za takie role go kocham (bo na "Charliego i Fabrykę Czekolady" i jego postac tam to patrzeć nei mogłam).
Nawet lukrowaty Orlando całkiem nieźle się spisał, aczkolwiek zawiodła mnie tu Keira, która ukazała jak świetną jest aktorką w "Dumie i uprzedzeniu", a tu jest... szara.

film mi sie bardzo podobał, zwłaszcza pierwsza połowa, pewnie dlatego, że wątek fantazy nie pasował do oczekiwanej przeze mnie historii typowo przygodowej.
Ale obejrzeć warto, na pewno.

Nel

nundu

Tak, uwielbiam, bo cóż mogłabym powiedzieć innego pod kilkoma innymi identycznymi niemal wypowiedziami? Bo cóż innego mozna powiedzieć o tym filmie? Wink

I tak, Deep był świetny. Doskonale "wrósł się" w rolę, jaką kreował. Jego wygląd zaś daje mu pełne predyspozycje do takiej roli.

Właściwei t sceptycznie się odnosiłam do tak nagłośnionej produkcji (jak zresztą do wszytskich tego typu rzeczy). Poza tym to opowieść o piratach, a ja mam juz dość amerykańskich telenoweli na ten temat. Jedak sięgnęłam po niego i żałuję, szczerze żałuję, iż nie było mnie wtedy w Polsce, gdy puszczali go w telewizji. Cóż, pozostaje mi tylko zbierać kasę na dvd-tekę i wyodrębnić wolny wieczór.

Nuna

dementora

Film świetny, genialny, boski. Byłam w sumie uprzedzona do tego filmu, ale jak obejrzałam, zdanie zmieniłam. Po prostu film bardzo dobry, jak zresztą każdy z Johnny Deppem. Uwielbiam tego aktora. Zawsze potrafi się wczuć w swoją rolę, każda jego rola jest inna, a on i tak pozostawia skrawek prawdziwego siebie. Podoba mi się to w nim. Zreszta przystojny jest i umie grac ;P

Ale wracając do filmu.Urzekający. Moment z tą laska co zemdlała przez opinajacy ja gorset - uwielbiam! Momenty z Deppem, to już w ogóle (; Film dobry dla każdego, dlatego też jak ktoś go nie ogladał, to POLECAM!!! xD.

Dem

Deedlit

Do kina na film poszłam z nudów. I potem nie żałowałam. Piraci stali się dla mnie filmem numer jeden Very Happy

Akcja po prostu mnie wciągnęła.
Rzecz jasna najlepszą postacią w Piratach jest dla mnie Jack Sparrow. Według mnie z tym gościem nie można się nudzić.
Teraz pozostaje mi tylko czekac na druga część. Mam nadzieję, że będzie równie dobra, albo nawet lepsza od pierwszej.

yadire

Jack Sparrow to w sumie jedna z niewielu ciekawych postaci w tym filmie. Poza nim spodbał mi się też kapitan Barbossa i ten kumpel Jacka, co się uchlał ze świnią. Aj, ciągnie mnie do piratów, ciągnie...
Ja też nie byłam dobrze nastawiona do filmu. Na początku przyciągał mnie Bloom, ale nie na tyle, żeby wydać na niego te 12 zeta. Potem kumpela dała mi płytę z muzyką z filmu. Wtedy żałowałam, że nie wydałam tych 2 zeta.
A kiedy w końcu obejrzałam ten film - zakochałam się. W Jacku, oczywiście. I w piratach wogóle.
Jak nie zdam matury, to wyjeżdżam na Karaiby. Sasasa!

Kasia

Film oglądałam 2 lata temu, więc pamiętam tak średnio.
Ale był świetny. Jak leciał na Polsacie to nie mogłam obejrzeć i cały dzień byłam wkurzona. Sad

Ogólnie nie lubię filmów o piratach itd., ale to jest wyjątek.
I chętnie kiedyś obejrzę drugą część.

riel